Blokowanie kosza sprzęgła
Kosz sprzęgła musimy zablokować w kilku przypadkach: jeżeli chcemy odkręcić nakrętkę kosza sprzęgła, nakrętkę ze ślimacznicą zębatki napędu wstępnego na lewym czopie wału korbowego lub jeżeli chcemy obie te nakrętki dokręcić. Bez zablokowania kosza będzie nam się obracał wał korbowy oraz wałek główny skrzyni biegów poprzez łańcuszek napędu wstępnego.
Pomysłów warsztatowych na zablokowanie kosza jest wiele. Niektórzy podtykają pod łańcuszek śrubokręt, albo wkręcają pod łańcuszek szmatę. Patenty być może skuteczne, ale mogą uszkodzić zęby i rozciągają łańcuszek. Nie ma problemu o ile wszystkie te części kwalifikujemy do wymiany. Kiedy jednak instalujemy nowe części trzeba przykręcić kosz i zębatkę tak by nie uszkodzić zębów i nie rozciągnąć łańcuszka. Moim zdaniem warto przygotować sobie jeden uniwersalny przyrząd do tego celu, który w każdej chwili będzie można wykorzystać u siebie no i pożyczyć kolegom.
Niektórzy stosują patent w postaci przyspawanego do starej metalowej przekładki sprzęgła pręta, który zapiera się o podnóżek lub inny element i tworzy kontrę dla odkręcania nakrętki kosza, ale nie jest to patent uniwersalny, ponieważ gdy chcemy odkręcać lub dokręcać zębatkę na wale korbowym to kontra dla zębatki przenoszona jest już przez łańcuszek, który się rozciąga. W tym konkretnym modelu sprzęgła, gdzie przekładki metalowe mają "oczka" na palce zabieraka, rozwiązanie z przyspawanym do przekładki prętem jest bardzo dobre jeżeli chcemy unieruchomić obracający się zabierak.
Poniżej znajduje się patent ściągnięty ze starej instrukcji obsługi Jawy. Jest to rozwiązanie uniwersalne pozwalające odkręcać i dokręcać zarówno zębatkę napędu wstępnego, jak i kosz sprzęgła bez rozciągania łańcuszka.
Jest to "podkowa" wykonana ze stalowego pręta o średnicy 10mm (do kupienia w każdym markecie budowlanym) i wygięta w taki sposób, żeby weszła na wałek (kołnierz zębatki) o średnicy 38 mm. Ramiona "podkowy" trzeba dogiąć odpowiednio do posiadanego kosza sprzęgłowego, tak by wchodziły w szczeliny w bocznych ściankach kosza (ramiona pręta trzeba na końcach spłaszczyć pilnikiem). Moja podkowa została wygięta na zimno, jednak większą precyzję uzyskamy wyginając ją na gorąco. Aby ułatwić sobie zadanie można jedno z ramion wykonać nieco krótsze od drugiego. W ten sposób blokowanie będzie następować tylko w jedną stronę (dla dokręcania lub odkręcania), ale za to łatwiej będzie włożyć i wyjąć blokadę do kosza sprzęgłowego. Jeżeli będziemy chcieli wykonać czynność przeciwną to po prostu odwrócimy "podkowę" i zablokujemy kosz w drugą stronę.
Oczywiście zastosowanie blokady kosza sprzęgłowego pozwala na swobodne dokręcanie i odkręcanie tylko nakrętki na zębatce napędu wstępnego. Przy dokręcaniu nakrętki kosza sprzęgłowego (i zabieraka sprzęgła) natykamy się na dodatkowy problem, ponieważ pomimo zablokowania kosza, zabierak sprzęgła i tak nam się obraca wraz z wałkiem głównym w skrzyni biegów i samo zablokowanie kosza sprzęgłowego nie stanowi blokady dla zabieraka. Zatem aby unieruchomić zabierak i dokręcić jego nakrętkę wystarczy zazwyczaj oprócz zablokowania kosza "podkową" włączyć bieg i wcisnąć nożny hamulec (o ile mamy silnik połączony łańcuchem napędowym z tylnym kołem). Jeżeli to okaże się niewystarczające to w tym modelu zabieraka do blokowania można zastosować rozwiązanie z przyspawanym do metalowej przekładki sprzęgła prętem.